Sok z brzozy (inaczej woda brzozowa, oskoła, bzowina), to przejrzysty napój o słodkawym smaku. Jest pozyskiwany z dorosłych brzóz wczesną wiosną. W 95% składa się z wody. Zawiera wiele mikroelementów, przeciwutleniaczy oraz wartości odżywczych.
W swoim składzie zawiera między innymi witaminę C, oraz witaminy z grupy B. Przez wielu, uważany jest za napój zdrowotny.
Sok z brzozy największą popularność zyskał na terenach środkowej i wschodniej Europy, oraz krajach skandynawskich. Trudno określić od kiedy ludzie go pozyskują, ale istniejące wzmianki wskazują, że spożywany był już przez Słowian, którzy docenili jego właściwości odbudowujące i regenerujące organizm po ciężkiej zimie.
Jego zdrowotne właściwości wynikają z zawartych w nim takich pierwiastków jak magnez, fosfor, żelazo, cynk, potas czy wapń.
Zastosowanie
Woda brzozowa posiada szerokie spektrum zastosowania we wspomaganiu prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Można ją stosować między innymi do:
Wspomagania leczenia problemów z układem moczowym. Z uwagi na właściwości moczopędne, pomaga w takich dolegliwościach jak zalegające złogi w nerkach oraz stany zapalne.
Wspomagania prawidłowego metabolizmu. Dzięki zawartości kwasu chlorogenowego, zmniejsza wchłanianie cukrów, redukuje uczucie głodu, odpowiada za sprawniejszą przemianę tłuszczów, a co za tym idzie – wspomaga walkę z nadwagą.
Ponad to, bzowina pomaga w regulowaniu gospodarki lipidowej i działa przeciwmiażdżycowo. Wspomaga regenerację wątroby, a także wykazuje działanie antybakteryjne, przeciwgrzybiczne, przeciwwirusowe i przeciwzapalne.
Co ciekawe, starsze źródła podają, że sok z brzozy może być stosowany również miejscowo – aplikowany na włosy oraz skórę głowy, działa na nie odżywczo. Ponad to, przyśpiesza gojenie ran, pomaga w leczeniu trądzika, a stosowany jako tonik, oczyszcza i regeneruje skórę.
Pozyskiwanie soku
Gatunkiem najlepiej do tego się nadającym, jest brzoza brodawkowata (Betula pendula Roth lub Betula verrucosa Ehrh), czyli najpopularniejszy gatunek na naszych ziemiach, charakteryzujący się białą, łuszczącą się korą.
Sok z brzozy pozyskuje się wczesną wiosną. Najlepszy moment, należy określić na podstawie obserwacji przyrody. Temperatura na dworze w ciągu dnia powinna już przekraczać 8° C, ale z drugiej strony, drzewo nie powinno jeszcze wypuszczać pąków, co jest dosyć istotne. Wtedy bowiem, wewnątrz pnia jest największe stężenie soku, który transportowany jest do wszystkich gałęzi i za sprawą którego, brzoza budzi się do życia po zimowym śnie.
Mając na uwadze powyższe, można przyjąć, że orientacyjnym terminem jest przełom marca i kwietnia.
Soku nie można pobierać z młodych brzóz. Aby nie zaszkodzić drzewu i nie zaburzyć jego naturalnych procesów biologicznych, powinno ono mieć przynajmniej 10 lat i 20-30cm obwodu w pniu.
Ważne, żeby drzewo rosło z dala od ruchliwych dróg i obszarów przemysłowych, aby nie było narażone na zanieczyszczenia, które moglibyśmy spożyć wraz z pozyskanym sokiem.
Istnieją dwie metody pozyskiwania soku. Najpopularniejszą metodą, jest pozyskiwanie z pnia drzewa. Należy nawiercić niewielki otwór o głębokości nie większej niż 3 cm i wsunąć gumowy wężyk, słomkę lub miedzianą rurkę. Drugi koniec wkładamy do butelki lub pojemnika, który następnie przymocowujemy do drzewa. Tak przygotowaną instalację zostawiamy aż do napełnienia naczynia.
W zależności od drzewa, w ciągu doby możemy uzyskać nawet do 4 litrów oskoły. Ta metoda wydaje się inwazyjna, jednak jeżeli przestrzegamy podstawowych zasad i nie eksploatujemy drzewa w ilościach hurtowych, nie wpływa ona negatywnie na jego rozwój. Należy pamiętać, aby po skończonym pozyskiwaniu soku, zatkać wywiercony otwór gałązką. W przypadku pochyłych drzew, można również podciąć korę ostrym nożem lub toporkiem na niewielką głębokość i podstawić naczynie pod uformowaną z naciętej kory rynienkę, po której będzie skapywał sok. W obu przypadkach, na końcu zaleca się posmarować miejscowo maścią przeciwgrzybiczną, dostępną w każdym sklepie ogrodniczym.
Druga metoda dużo mniej efektywna, lecz znacznie mniej inwazyjna, to pozyskiwanie soku z gałązek. Należy wybrać możliwie najniższą gałąź, którą przycinamy w miejscu gdzie jej grubość wynosi około 2cm. Wówczas nakładamy na nią plastikową butelkę, którą dodatkowo przywiązujemy. Jest to jednocześnie dobry sposób na sprawdzenie, czy drzewo jest gotowe na podzielenie się z nami sokiem, ponieważ z przyciętej gałęzi niemal natychmiast zacznie sączyć się zdrowotny napój.
Warto wspomnieć również, że wszystkie zdrowotne właściwości zawarte w soku z brzozy, możemy uzyskać przygotowując wywar z suszonych liści i młodych pąków. Polecamy również samodzielne przygotowanie syropu, szczególnie popularnego na terenach wschodnich (Ukraina, Białoruś). Umyte i wysuszone świeże liście blendujemy lub drobno siekamy i zalewamy wrzątkiem. Po 24 godzinach wywar przesączamy przez gazę, zagęszczamy cukrem i mieszając zagotowujemy. Surowe liście, nadają się również na nalewkę. W przeciwieństwie do soku, liście brzozy można zbierać przez całą wiosnę.
Spożywanie, przechowywanie oraz przeciwwskazania:
Oskoła najlepiej smakuje na świeżo, natychmiast po jej otrzymaniu. Z uwagi na to, iż jest to produkt naturalny, szybko ulega procesowi fermentacji. Dlatego można go przechowywać w lodówce maksymalnie 3 dni.
W celu przedłużenia jego przydatności do spożycia, poddaje się go pasteryzacji. Traci on wówczas część swoich właściwości, przede wszystkim witaminę C.
Bzowiny nie powinny spożywać osoby uczulone na pyłek brzozy oraz z problemami z niewydolnością układu moczowego.
Ciekawostki:
- Oskoła to staropolska nazwa soku z brzozy.
- Zawarty w brzozie salicylan metylu, wykazuje działanie podobne do aspiryny – w pewnym zakresie łagodzi dolegliwości bólowe.
- Brzoza najintensywniej dzieli się swoim sokiem chwilę przed wypuszczeniem i otwarciem pąków. Po wytworzeniu na gałęziach liści, wypuszczanego soku jest coraz mniej a z czasem jego pozyskiwanie staje się praktycznie niemożliwe.
- Sok ten pomimo słodkiego smaku, jest napojem o dość niskiej zawartości kalorii. Na 100 gram produktu, zawiera jedynie ok. 20 kcal.
- Każde drzewo jest inne. Nawet rosnące obok siebie brzozy, mogą dawać sok o różnej zawartości wybranych witamin i minerałów.
Ważne!
Pamiętajmy, że nad rosnącymi w lesie drzewami, opiekę sprawują Lasy Państwowe. Decydując się na pozyskanie soku z takich drzew, warto zasięgnąć informacji w odpowiednim nadleśnictwie na temat takiej możliwości. O ile w przypadku drzew rosnących na terenie prywatnym nie ma problemu, to na terenach państwowych w skrajnym przypadku możemy zostać ukarani za dewastację lasu. Taki scenariusz jednak, wydaje się raczej mało prawdopodobny, zwłaszcza że Lasy Państwowe same zachęcają do pozyskiwania tego wspaniałego, ponadpokoleniowego eliksiru.
tagi:
polskie zioła